[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Nie pozwól, by Twoje wymarzone mieszkanie stało się
przekleństwem do końca życia…
Wiem, że wkraczasz teraz w BARDZO WAŻNY etap swojego życia.
Wiem, że od dawna marzysz o własnym „M” i powoli zbliża się ten moment, gdy Twoje marzenie
się spełni.
Wiem, że rozmyślanie o ciepłym gniazdku dla Twojej rodziny pochłania większość Twojego
czasu…
Ale – nie gniewaj się, że to powiem – obawiam się, że w przypływie ekscytacji możesz zapomnieć,
że…
Najgorsze, co możesz zrobić,
to krzyknąć
w uniesieniu: „Tak, właśnie o takim mieszkaniu marzyliśmy!”
Co mam na myśli? To, że choć zakup własnego „M” jest jedną z najpiękniejszych chwil w życiu,
to jednak
EMOCJE
SĄ NAJGORSZYM DORADCĄ.
Wielu ludziom, którzy kupili swoje pierwsze mieszkanie, zabrakło chwili otrzeźwienia, by czujnym
okiem spojrzeć na pewne drobiazgi. Teraz gorzko żałują swojego wyboru pod wpływem chwili…
Opowiem Ci
trzy historie

HISTORIA 1
Pewni młodzi ludzie z Wrocławia tak byli zafascynowani mieszkaniem, które znaleźli (i tanio,
i świetna lokalizacja, i wyremontowane – już to wszystko powinno wzbudzić w nich nieufność,
a nie zachwyt), że z pośpiechu nie przejrzeli wszystkich dokumentów. Zapłacili, wprowadzili się,
a za jakiś czas do drzwi zapukała starsza kobiecina i zamachała im przed oczami pewnym
papierkiem.
Okazało się, że miała zawartą umowę dożywocia! Co to znaczy? To, że nasi młodzi „inwestorzy”
musieli nie tylko przyjąć pod swój dach tę starszą panią, ale również zapewnić jej wyżywienie,
ubrania, no i w końcu… pokryć koszty pogrzebu (ale to dopiero po paru latach, bo babcia miała
mocne, przedwojenne zdrowie…).
HISTORIA 2
Nie takie już młode małżeństwo zapragnęło po latach zamieszkać w nowym budownictwie. Dzieci
 odchowali, swoje w życiu przepracowali, więc zamarzyło im się zamienić sypiące się mieszkanie
na nowe, takie od dewelopera. Znaleźli inwestora, podpisali umowę, zaczęli wpłacać kolejne,
niemałe raty, a blok na ich oczach wznosił się ku niebu. Ale pewnego dnia roboty na budowie się
zatrzymały. I nie ruszyły z powrotem…
Pechowe małżeństwo (i wielu innych „przyszłych lokatorów”) nie sprawdziło wcześniej sytuacji
inwestora. Nie mieli pojęcia, że deweloper finansował całą budowę tylko z
wpłat nabywców
! Co
więcej, nie odzyskali prawie nic, bo po bankructwie inwestora spłaca się najpierw syndyka,
następnie Skarb Państwa, pracowników i banki. Klienci dewelopera są na szarym końcu i często nic
nie dostają!
HISTORIA 3
Pewne małżeństwo długie lata odkładało złotówkę po złotówce na wymarzony domek. Wiedzieli,
że nie obejdzie się bez pomocy banku, więc od razu, gdy tylko uzbierali na wkład własny, wzięli
kredyt hipoteczny. Tymczasem pojawiły się nowe koszty: a to
PCC
, a to
ubezpieczenie kredytu
,
a to
taksa notarialna, VAT i wypisy aktu

. Państwo
z opisanej historii nie mieli o tym pojęcia. Nie będę nawet mówiła, jak skończyła się ich historia…
kupnem na
kredyt to
średnio ok. 10% wartości nieruchomości
Największa trudność przy
to nie
uzbierać na nią pieniądze, ale umiejętnie je wydać
O wszystkich powyższych historiach opowiedział mi
Adam Ciesielczuk
, autor niniejszego eBooka.
Od
10 lat
Pan Adam pracuje jako
agent i właściciel biura nieruchomości
. A takie historie jak te
powyższe zna, niestety, na pęczki!
Dlatego z troski o przyszłych, niedoświadczonych inwestorów postanowił napisać i wydać u nas
eBooka
. Jak uniknąć najbardziej kosztownych wpadek przy kupowaniu mieszkania
.
Autor pokazuje
nie tylko możliwe do popełnienia błędy
, ale również
metody wyplątania się ze
skutków tych błędów
, jeśli już się je popełniło. Dlatego prawie każdy z
77
opisanych błędów dzieli
się na 3 sekcje:

Opis błędu
– dowiesz się, jakie czyhają na
Ciebie pułapki
podczas kupna mieszkania lub
domu.

Jak się uchronić przed popełnieniem błędu
– dowiesz się, jak się ustrzec przed feralną
wpadką, której konsekwencje mogłyby ciągnąć się latami.

Ograniczanie strat
– dowiesz się, jak zminimalizować negatywne skutki złych decyzji, jeśli
niestety zdarzył Ci się błąd.
Zakup nieruchomości to niezwykle rozbudowana inwestycja – mnóstwo
biurokracji
i jeszcze
więcej
haczyków
, które czyhają na Ciebie podczas podpisywania umów czy oględzin mieszkania.
O tym wszystkim wspomina autor w
.
Dzięki temu dowiesz się:
Opłaty związane z
• wszystkiego o
kredytach
– koszty, pułapki, prowizje banków,
spread
walutowy,
• co dokładnie sprawdzić w mieszkaniu, by wykryć
celowo ukryte wady
(przebiegłość
sprzedawców nie zna granic!),
• jakie
chwyty
stosują właściciele, by wywrzeć na Tobie „dobre wrażenie”,
• jak nie pomylić
remontu z „odświeżeniem”
,
• w jakich
lokalizacjach
kupować, a jakich miejsc unikać za wszelką cenę,
• kiedy rozważyć zakup taniego mieszkania na
ostatnim piętrze
albo
na parterze
,
• czemu warto kupować mieszkania na
licytacjach
czy nawet lokale z
zadłużeniem
!
• czemu dobrze jest skorzystać z pomocy
inspekcji budowlanej
,
• jak umiejętnie negocjować
warunki umowy i cenę
nieruchomości,
• jak sprawdzić
wiarygodność dewelopera
,
• jakiego rodzaju
umowy
podpisywać i jakich zapisów w tych umowach wymagać,
a do jakich nie dopuścić,
• jak tworzyć niezwykle przydatne
tablice decyzyjne
,
• czym jest tzw.
język pośredników
i jak na niego się nie nabrać,
• jak nie dać się wykiwać
pośrednikom nieruchomości
,
• czemu unikać nie tylko
„wielkiej płyty”
, ale i mieszkań zrobionych na tip-top i tzw.
apartamentów
,
• jak nie kupić mieszkania z
lokatorem, dożywotnikiem
czy z osobą
zameldowaną
.
A to tylko część zagadnień!
Adam Ciesielczuk
jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu
(dawnej Akademii Ekonomicznej), prowadzi blog „Łowcy Okazji” pod adresem
należy do Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Autor jest udziałowcem i członkiem Zarządu Agenda Spółka z o.o., która powstała
skutkiem przekształcenia działalności gospodarczej.
Agenda Spółka z o.o. –
– to aktywny podmiot na rynku
pośrednictwa nieruchomości we Wrocławiu. Specjalizuje się w nieruchomościach dla
biznesu. Działa w różnych formach prawnych od 1998 roku. Agenda jako pierwsza
w Polsce wprowadziła usługę inspekcji nieruchomości.
Nie pozwól, by jedna zła decyzja przemieniła Twoje życie
w piekło odsetek, ciągłych remontów i kolejnych kredytów!
Bo widzisz, ludzie kupują nieruchomości z różnych powodów.
Dla jednych handel nieruchomościami to
źródło zarobku
. Jeśli popełnią błąd, to co najwyżej nic
nie zarobią. Osoby te znajdą w
przyszłości
,
by z jeszcze większym zyskiem nabyć i sprzedać nieruchomość.
Dla innych osób kupno domu czy mieszkania to jednak
inwestycja na całe życie
. I jeśli źle
wybiorą, to nie dość, że będą przeklinać swój wybór do końca życia, to jeszcze będą budzić się
nieocenioną wiedzę, którą wykorzystają w
każdego ranka w tym domu, który stale będzie im przypominał o tej fatalnej transakcji…
Jeśli więc również Ty…
• chcesz mieć pewność, że mieszkanie, które chcesz kupić, to właśnie
TO mieszkanie
,

nie chcesz żałować po latach
, że wydałeś nieopatrznie kilkaset tysięcy złotych, bo miałeś
tylko szczątkową wiedzę na temat nieruchomości,
• marzy Ci się
ciepłe gniazdko rodzinne
bez cieknących kranów, odpadających tynków,
niejasnych sytuacji prawnych i lawinowo rosnących rat kredytowych
– nie wahaj się i
JUŻ TERAZ
zainwestuj tylko
kilkadziesiąt złotych
w wiedzę, która pozwoli Ci
umiejętnie i bez obaw zainwestować
kilkaset tysięcy złotych
!
Twoja 30-dniowa gwarancja zwrotu pieniędzy!
Udzielam Ci bezwarunkowej
30-dniowej gwarancji satysfakcji.
Jeżeli w ciągu 30 dni od daty zapłaty stwierdzisz,
że nie jesteś usatysfakcjonowany i powiadomisz mnie o tym,
zwrócę Ci Twoje
pieniądze
.
Iwona Kielar
, wydawca
PS
A może Twoje aspiracje są większe i chcesz dodatkowo poszerzyć swoją wiedzę?
Może marzy Ci się
inwestycja w grunty, handel ziemią lub budowa domu
?
Jeśli tak, zapoznaj się z wcześniejszym eBookiem
Adama Ciesielczuka

.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl